Dla wszystkich Marii, których imieniny były wczoraj, wszystkiego najlepszego! A tym, których już nie ma wśród nas, czego życzyć …
Najważniejszą Marią dla wszystkich Polaków była zawsze Matka Boska, Maria z Nazaretu, Królowa Polski. Mówienie że odeszła o tyle nie ma sensu, że matki od nas nie odchodzą nigdy. Miłość Matki jest bezwarunkowa, niewymagająca, cicha i prawdziwa. Taka miłość trwa wiecznie, a z pewnością dłużej niż życie. Więc czego życzyć Najlepszej z Matek? Może byśmy kochali się tak, jak twierdzimy że kochamy Ją? Może byśmy mniej prosili o cuda, a częściej stawali się cudem dla innych? A może byśmy byli, po prostu dobrymi ludźmi?
W moim życiu była jeszcze jedna Maria, moja babcia. Gdy urodziły się moje dzieci i moja Mama stała się babcią, Babcia Maria, od ulicy przy której mieszkała, zaczęła być nazywana Babcią z Szewskiej. Dopóki żyła, w suterenie na Szewskiej rodzina spotykała się co najmniej raz w roku, gdy umarła widujemy się już tylko na pogrzebach …
Czego Ci życzyć Babciu?
… życzę Ci, by nadal i już na zawsze, choć raz w roku, jak kiedyś w dniu Twoich imienin, cała rodzina odwiedzała Cię i może choć tylko przez chwilę wspomniała o Tobie, toruniance z Pnikuta.